Panele fotowoltaiczne cieszą się coraz większą popularnością i wielu właścicieli domków jednorodzinnych decyduje się na ich instalację. Niestety, jak w wielu innych branżach również tutaj możemy spotkać się z oszustami i ich nieuczciwymi praktykami. Duże zainteresowanie panelami stało się idealną okazją dla złodziei, a także przestępców wyłudzających dane osobowe. Jak wygląda oszustwo na fotowoltaikę? Na co należy uważać?
Bez odpowiednich uprawnień
Ze względu na swoją specyfikę, instalacja fotowoltaiczna powinna być zamontowana z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa. Należy pamiętać, że jakiekolwiek zaniedbania mogą doprowadzić nie tylko do spadku wydajności, ale również stać się przyczyną groźnych pożarów. Oczywiście instalacja zamontowana przez osoby bez uprawnień nie przejdzie odbioru przez zakład energetyczny. Dlatego przed wybraniem firmy, która założy nam instalację, warto upewnić się, że posiada ona odpowiednie uprawnienia.
Używana instalacja fotowoltaiczna
Kolejnym oszustwem, na które należy uważać jest montaż używanych paneli fotowoltaicznych. Nieuczciwi dystrybutorzy skupują od farm fotowoltaicznych używane, częściowo wyeksploatowane podzespoły, a następnie wyposażają je w fałszywe etykiety. Taka firma oferuje montaż nowych paneli, które oczywiście są w pewnym stopniu zużyte. Oprócz strat finansowych jakie poniesie właściciel używanych paneli, może mieć również problem z uzyskaniem dofinansowania z programu „Mój prąd”. Takie przypadki zdarzały się m.in. w Gdyni. Jeśli więc szukamy profesjonalnej firmy fotowoltaicznej w Gdyni czy każdym innym większym mieście – postawmy na profesjonalistów z renomą.
Oszustwa na programy „Mój prąd” i „Czyste powietrze”
Wszelkiego rodzaju programy oferujące dofinansowanie do paneli fotowoltaicznych mogą stać się przyczyną nieuczciwych praktyk. Oszuści podszywają się pod pracowników Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a następnie pobierają opłaty za pomoc w wypełnianiu wniosków. Oczywiście taka pomoc w wojewódzkich funduszach ochrony środowiska jest bezpłatna. Zaraz po powstaniu programu „Mój prąd” pojawił się dosyć duży szum informacyjny, co postanowili wykorzystać oszuści. Wyłudzali one dane osobowe za pomocą fałszywych stron internetowych, gdzie należało wypełnić odpowiednie formularze. Zdarzały się również przypadki „ankieterów”, którzy odwiedzali potencjalnych inwestorów i prosili o uzupełnienie ankiety, gdzie trzeba było podać poufne informacje.
Jak można uniknąć oszustwa na fotowoltaikę?
Przed podpisaniem umowy z wybraną firmą zajmującą się montażem paneli fotowoltaicznych, należy ją dokładnie sprawdzić. Przede wszystkim warto upewnić się, że takowa w ogóle istnieje. Można to sprawdzić np. na stronach KRS czy CEIDG. Następnie należy sprawdzić doświadczenie oraz odpowiednie uprawnienia danej firmy. Warto również zerknąć na opinie znajdujące się w Internecie, aczkolwiek trzeba zachować ostrożność, gdyż nie wszystkie mogą być prawdziwe. W przypadku paneli fotowoltaicznych nie warto oszczędzać i wybrać rzetelnego wykonawcę posiadającego doświadczenie i odpowiednią renomę na rynku.